Koreański producent był tak wspaniałomyślny, że rozdał wszystkim olimpijczykom egzemplarz smartfona Galaxy Note 3. Okazuje się jednak, że nie do końca bezinteresownie. Według portalu Bluewin, który należy do Swisscom – największego operatora telekomunikacyjnego w Szwajcarii – Samsung “poprosił” szwajcarskich uczestników Olimpiady by zakryli loga wszystkich swoich mobilnych urządzeń, których nie wyprodukowała koreańska firma, a z których będą korzystać w trakcie ceremonii otwarcia. Samsung najwyraźniej nie chce, by w telewizyjnej transmisji pojawiły się iPhone’y, Lumie i inne urządzenia.
Czy nie prościej byłoby poprosić o zostawienie swoich urządzeń w pokojach?
Aktualizacja:
Samsung zaprzecza, jakoby miał prosić kogokolwiek o zasłanianie logów innych firm na urządzeniach sportowców. W oświadczeniu koreańskiego producenta czytamy:
Samsung nie podjął żadnych tego typu działań wobec sportowców, uczestniczących w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Cała otoczka marketingowa i reklamowa jest prowadzona przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski i Samsung nie uczestniczył w podejmowaniu żadnych decyzji, odnoszących się do firmowania produktów używanych przez sportowców na igrzyskach.
Sportowcy mogą używać takiego sprzętu, jakiego sobie życzą w trakcie ceremonii otwarcia. Obowiązują takie same zasady, jak na poprzednich igrzyskach. Samsung Note 3, który był rozdawany sportowcom to prezent, ażeby mogli oni uwieczniać i dzielić się doświadczeniami w trakcie igrzysk, a telefony zawierają także ważne informacje logistyczne i harmonogramy dla współzawodniczących atletów.