Firma Eurocom, zajmująca się głównie budowaniem laptopów w oparciu o kadłubki (a więc przygotowane przez większego producenta zestawy zawierające obudowę, ekran, płytę główną oraz często także procesor) przypadkiem wyjawiła sekret Intela. Przedstawiciel firmy poinformował, w odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników, że Z370 zostanie przez producenta pominięty, a w planach jest update nowych modeli do Z390, który ukaże się w drugiej połowie 2018 roku i będzie obsługiwał ośmiordzeniowe i szesnastowątkowe CPU.
Skoro w chipsecie skierowanym do bardziej wymagających odbiorców (bo taką rolę u Intela pełnią układy z oznaczeniem “Z”) pojawi się obsługa ośmiordzeniowych CPU, to znaczy, że pojawią się także i one. Plotki i przecieki dotyczące procesorów generacji 8, CoffeeLake S, wskazywały, że najmocniejszy przedstawiciel tejże, model Core i7-8700K, będzie wyposażony w 6 rdzeni. Możliwe zatem, że Z390 będzie współpracował już z następną, dziewiątą generacją Core.
Powyższy przeciek podsuwa także inny domysł. Skoro Eurocom decyduje się pominąć chipset Z370, a Z390 to dopiero plan na druga połowę 2018 roku, to co z obsługą procesorów CoffeeLake S? Wątpliwe, by producent odpuścił te jednostki. Oczywiście mógłby wykorzystać któryś z chipsetów innych, niższych serii, zapewne B360, ale może być też inne rozwiązanie. Przecież wiadomo, że nowe CPU są mechanicznie zgodne z dotychczasowym gniazdem LGA 1151. Czyżby Z270 miał sobie dać radę z nowymi CPU? | CHIP