W środku nowych stacji roboczych znajdą się procesory Xeon Bronze, Silver, Gold lub Platinum – do wyboru. Oczywiście obie maszyny obsługują dwa gniazda procesorów. Możemy mieć więc do dyspozycji nawet 56 rdzeni. O ile przeciętny Kowalski raczej nie wykorzysta takiego potencjału, o tyle już w środowisku najbardziej wymagających profesjonalistów chętni się znajdą.
Oba komputery bazują na płytach głównych wykorzystujących chipset C621. Mniejsza ze stacji, P720, ma do dyspozycji 12 slotów na pamięć RAM typu RDDIMM DDR4-2666MHz, a maksymalna obsługiwana pojemność pamięci to 384 GB. Większy model, P920, dysponuje 16 slotami i obsługą do 2 TB pamięci RAM.
Różnica występuje także w liczbie maksymalnie obsługiwanych kart graficznych. Do dwóch w przypadku P720 i do trzech w P920. Można wybrać spośród konfiguracji z kartami Quadro P6000 lub GP100.
ThinkStation P920 będzie dysponował także wydajniejszym zasilaczem. Jego moc to 1400W. W mniejszym P720 znajdziemy zasilacze o mocy 690W lub 900W. Wszystkie zastosowane PSU mają wysoką, 92-procentową sprawność.
Cen nie podano, ale nie mamy wątpliwości, że gdyby najmocniejsze konfiguracje jakimś dziwnym trafem znalazły się w sprzedaży w salonie motoryzacyjnym popularnej marki, to znacząco podniosłyby średnią cenę wystawianych tam pojazdów. | CHIP