Wykorzystując technologię wirtualizacji, aplikacja ta tworzy bezpieczne, wirtualne środowisko, w którym możemy uruchamiać dowolne programy bez obaw o to, że zainfekują one lub w inny negatywny sposób wpłyną na nasz system. Brzmi to nieco abstrakcyjne, opiszmy więc, jak wygląda korzystanie z BufferZone’a.
Po instalacji w Polu systemowym pojawia się ikona programu. Jej kliknięcie otwiera główne okno, w którym znajdziemy informacje o chronionych programach i różne opcje konfiguracyjne. Domyślnie do “strefy buforowej” dodawane są popularne aplikacje łączące się z Siecią, wykryte automatycznie podczas instalacji. Sama “strefa” jest niewidoczna, jednak aby ułatwić orientację, każdy program w niej uruchomiony otoczony jest czerwoną obwódką.
Działanie aplikacji uruchomionej w “strefie” nie wpływa na system – dotyczy to nie tylko np. pobieranych przez nią plików, ale także konfiguracji jej samej. Program działający w “strefie” nie zdaje sobie sprawy z jej istnienia – ma pełen dostęp do dysku czy Rejestru, choć w rzeczywistości żadne zmiany nie są tam zapisywane. “Strefę” można “oczyścić”, i to na dwa sposoby: przenosząc aplikację do “normalnego” systemu lub usuwając wszelkie ślady jej działalności. Należy wobec tego uważać – dokument utworzony przez program działający w “strefie” można niechcący zniszczyć. W menu kontekstowym Eksploratora umieszczono jednak pozycje umożliwiające łatwe przenoszenie plików lub aplikacji do systemu.
BufferZone 1.70-6 |
Wymagania: Windows 2000/XP/2003, ok. 25 MB na dysku |
wysoki poziom zabezpieczeń, wygoda użytkowania drobne spowolnienia działania aplikacji przy pierwszym ich uruchomieniu w “strefie” |
Cena: 50 USD, wersje chroniące pojedyncze programy – freeware www.trustware.com |
Wygoda użytkowania i wysoki poziom bezpieczeństwa zapewniany przez BufferZone’a, sprawiają, że jego cena nie jest wygórowana.