Magda i Maciek zaczęli swoją przygodę od wyznaczenia trasy: Ameryka Środkowa, potem Południowa, Nowa Zelandia, Australia i Azja. Wyruszyli w połowie listopada, odwiedzili już Guatemale City, Antigue, dotarli do Hondurasu a potem Nikaragui. Od kilku dni są w Granadzie. Wśród wielu ekscytujących doświadczeń znalazła się wycieczka na wulkan Cerro Negro. Jak sami piszą: “Po kilku minutach podziwiania widoków nastąpił punkt kulminacyjny wyjazdu, czyli zjazd na deskach, które musieliśmy sami wnieść na górę, po zboczu wulkanu. Muszę przyznać, że zbocze było naprawdę strome, niektórzy z niepokojem w oczach spoglądali na nie. Ubrani w pomarańczowe kombinezony i gogle zjechaliśmy i chociaż nie udało nam się pobić rekordu prędkości, który wynosi 77 km/h, to było rewelacyjnie.”
Magda i Maciek każdy dzień wprawy swoich marzeń opisują na swoim blogu www.jedziemydookola.pl. Dzięki Eee PC mogą uzupełniać wpisy z dowolnego miejsca na Ziemi.