Trojany uplasowały się najwyżej na liście złośliwego oprogramowania, które najczęściej powodowało infekcje (70,1% wszystkich wykrytych zagrożeń). Następne miejsce zajęło oprogramowanie adware (19,9%) oraz robaki (4,22%). Te trzy rodzaje zagrożeń stanowiły większość wszystkich wykrytych złośliwych programów (94%).
W raporcie rocznym specjaliści z Laboratorium PandaLabs szczególną uwagę zwrócili na pojawienie się fałszywych programów antywirusowych. Ich liczba w 2008 roku wzrosła najbardziej. Są to programy typu adware, których zadaniem jest przekonać użytkownika, że jego komputer został zainfekowany wieloma niebezpiecznymi lub złośliwymi programami, po czym zaoferować płatne rozwiązanie, które miałoby rzekomo usunąć infekcję. Fałszywe programy zabezpieczające przed złośliwym oprogramowaniem kosztują około 70 dolarów, przynosząc swoim twórcom miesięcznie 13,65 mln dolarów zysku (według szacunków PandaLabs).
Trojany bankowe były jednym z głównych zagrożeń w 2008 roku. Jedynym ich celem jest kradzież informacji dotyczących rachunków bankowych ofiar, w celu uzyskania dostępu do posiadanych przez nich pieniędzy. Działają one zwykle dyskretnie w pamięci komputera, aktywując się dopiero wówczas, gdy ofiara próbuje uzyskać dostęp do witryn internetowych banków.