Firma ze Scotts Valley zanotowała również stratę netto w wysokości 496 milionów dolarów oraz spadek cenowy akcji o 1,02 dolara. Poprzedni kwartał, dla kontrastu, przyniósł zysk w wysokości 60 milionów dolarów.
Przygotowany do wejścia w nowe, trudne czasy z nowym dyrektorem generalnym i zredukowaną siłą roboczą, Seagate zaczął koncentrować swoją uwagę na stacjach Solid State Drive – rozwiązania pamięci masowej, którego w swojej ofercie jeszcze nie posiada.
W planach ma jednak wprowadzenie na rynek pierwszych stacji SSD, które skierowane będą do segmentu przedsiębiorstw, a zadebiutują jeszcze w tym roku. Wkrótce potem, ale wciąż przed końcem 2009 roku, Seagate chce zaoferować to rozwiązanie klientom indywidualny.