Solą w oku okazują się ramki. Użytkownik Wykopu po kliknięciu w interesujący go link, nigdy tak naprawdę nie opuszcza serwisu. Interesująca go treść jest umieszczana na ~75% ekranu, na górze zaś pozostaje ramka do nawigacji, pozwalająca w łatwy sposób powrócić na stronę główną Wykopu. Ramkę co prawda można usunąć za pomocą jednego przycisku, ale mało kto to robi. Wykopy sponsorowane są pozbawione ramki “z automatu”. No dobra, ale w czym jest problem? W jakże cennych statystykach.
Najpopularniejsza polska firma zajmująca się internetowymi mechanizmami marketingowymi, czyli Gemius, traktuje odsłonę jako odświeżenie strony i zmianę adresu URL w pasku przeglądarki. Odwiedzając stronę z Wykopu lub podobnego serwisu spełniamy tylko pierwszy warunek – URL pozostaje “wykopowy”. Zaniżone statystyki oznaczają mniejszą możliwą cenę do zaoferowania reklamodawcom, którzy zazwyczaj stanowią jedyne źródło dochodu portalu.
Każdy kij ma dwa końce. To, że badanie Megapanel PBI/Gemius nie uwzględnia ramek, nie oznacza, że portal nie ma szans na zarobek. Konkurencyjne narzędzie, czyli Google Analytics, bez problemu zlicza odsłony pochodzące z dowolnego źródła, w tym z ramek polskich portali social news. Dodaktowo, Wykop udostępnia na życzenie skrypt automatyzujący usunięcie ramek – o tym jednak nie wszyscy wiedzą.
Na sam koniec, nie obyło się bez drobnej wpadki. Portal Wiadomości24.pl oferuje łatwy mechanizm… dodawania zawartości do Wykopu! Również artykuł Pawła Nowackiego posiada, o ironio, guzik do łatwego Wykopania. Dodatkowo, polecamy opracowaną przez nas krótką historię portalu Wykop.pl.