Gra została całkiem nieźle spolszczona. Ścieżkę dźwiękową pozostawiono co prawda w oryginale, jednak dodano do niej polskie napisy. Wszystkie opcje i teksty pojawiają się an ekranie w naszym rodzimym języku.
Reasumując, mamy trzy świetne elementy. Sterowanie, polską wersję językową i legendarny już świat Halo. Czy to wystarcza żeby mówić o przeboju? No więc nie za bardzo. Grafika nie wyróżnia się niczym od tego co znamy z pecetów. Owszem jest lepiej niż w przypadku Red Alerta w wersji na konsole, ale nie na tyle, żeby odtrąbić rewolucję. Oprawa dźwiękowa jest piękna, lecz wyjątkowo monotonna i parę razy zdarzyło mi się usnąć w trakcie gry. Sama zaś rozgrywka jest mocno monotonna i nudna.