To nie było udane spotkanie dla Lecha. Legioniści, grając w ustawieniu 3-5-2, zdominowali rywali, którzy grali systemem 4-4-2. Już w pierwszej minucie Kamil Majkowski zdobył piękną bramkę dla Legii, a następnie w dziewiątej potwierdził dobrą formę strzelając kolejnego gola.
Legia nie odpuszczała, cały czas grając ofensywnie, co zaowocowało golem Macieja Rybusa w 30. minucie. Lech, wyraźnie zbity z tropu, odpowiedział dopiero w 41. minucie, bramkąŁukasza Białożyta.
Druga połowa także należała do Legii. W 64. minucie kolejnego gola strzelił Majkowski. Kolejna bramka padła po rzucie karnym. Sfaulowany Maciej Iwański sam wymierzył sprawiedliwość. W 85. minucie na listę strzelców po raz czwarty w tym spotkaniu wpisał się po Kamil Majkowski. Trzy minuty przed końcem wynik na 7:1 dla Legii ustalił Sebastian Szałachowski.
Zawodnicy potraktowali to spotkanie poważnie. Na boisku czuć było emocje i napięcie, co zaowocowało aż czterema czerwonymi kartkami (3 dla Lecha, 1 dla Legii).
Mecz inaugurował eliminacje do Mistrzostw Świata w grze FIFA 09. Finały FIFA Interactive World Cup odbędą się w Barcelonie.