Apple dementuje wprowadzenie netbooka, za to chwali się dochodami

Wyniki finansowe firmy Apple są już dostępne do analizy. Wynika z nich, że w ostatnim kwartale koncern sprzedał 2,22 miliona komputerów Macintosh (o 3% mniej, niż rok temu), 11,01 miliona iPodów (o 3% więcej) i 3,79 miliona iPhone’ów (o 123% więcej). Dochód Apple’a to 8,16 miliarda dolarów, a zysk netto wyniósł 1,21 miliada dolarów. Wyniki, jak twierdzi koncern z Cupertino, “są powyżej oczekiwań i to mimo kryzysu ekonomicznego”.
Dochód Apple'a to 8,16 miliarda dolarów, a zysk netto wyniósł 1,21 miliada dolarów
Dochód Apple'a to 8,16 miliarda dolarów, a zysk netto wyniósł 1,21 miliada dolarów

Przy tej okazji, Tim Cook, obecnie tymczasowy prezes Apple’a zastępujący Jobsa, który to ma wrócić na swoje stanowisko w czerwcu, skomentował plotki dotyczące ewentualnego jabłkowego netbooka. – Nam chodzi o robienie świetnych produktów. A kiedy patrzę na netbooka, widzę zbite klawiatury, złomowaty sprzęt, malutki ekran i słabe oprogramowanie. Nie chcemy czegoś takiego sygnować znakiem Mac. W tej formie, w jakiej to teraz istnieje, nie jesteśmy tym zainteresowani, nie sądzimy też, by to było coś więcej, niż sezonowa moda. Ale obserwujemy ten rynek. Jak ktoś chce mały komputerek do Internetu i maili, to iPhone czy iPod Touch to dobra propozycja. Jeśli wynajdziemy innowacyjny produkt, który wpłynie na ten rynek, to wejdziemy na ten rynek. Mamy kilka ciekawych pomysłów – mówi Cook. Czyżby plotki i ploteczki okazały się nieprawdziwe?

Co myślicie o opinii Cooka? Czy netbooki to faktycznie “złom”? Powiedzcie nam w komentarzach.