Downhill, czyli indywidualny zjazd rowerem po naturalnych stokach należy do sportów ekstremalnych i wymaga od zawodników specjalnego przygotowania sprzętu od którego zależą nie tylko wyniki sportowe, ale przede wszystkim bezpieczeństwo startujących. W tym sezonie każdy z zawodników dysponuje nowym sprzętem, przygotowanym pod wagę, wzrost oraz warunki fizyczne. Rowery przechodzą także gruntowne przeglądy i naprawy podczas zawodów w specjalnie przygotowanych przez poszczególne ekipy parkach maszyn. Ze względu na to, że downhill jest sportem bardzo urazowym, zawodnicy stosują ochraniacze chroniące nogi, ręce i plecy oraz kaski osłaniające szczękę. Zawodnicy w pełnym ekwipunku przypominają rycerzy w pełnej zbroi. Dzięki zastosowaniu takich zabezpieczeń, unikają groźnych kontuzji, a jednocześnie mogą w pełni pokazać swoje możliwości podczas występów.
Kingston promuje zjazdy downhillowe
Jest to pierwszy start w pełnym składzie. Podczas zawodów rozgrywanych 15 kwietnia w Bochni z sukcesami samodzielnie starowali już Anna Sojka (w kategorii kobiet) oraz Norbert Stachurski (w kategorii Elita). Pozostałymi członkami Kingston Racing Team są: Patryk Abramski (kategoria Masters), Dariusz Skowroński (kategoria Masters) i Hubert Posmyk (kategoria Junior).25.04.2009|Przeczytasz w 1 minutę