Najwyżej uplasowaną nowością jest Trojan-Dropper.Win32.Flystud.ko, który od razu wskoczył na dziewiąte miejsce rankingu. Szkodnik ten jest typowym trojanem, który ukradkiem instaluje inne trojany. Został stworzony w języku skryptowym FlyStudio, który wraz z AutoIt jest jednym z najpopularniejszych języków wśród twórców szkodliwych programów. Zarówno FlyStudio, jak i programy napisane w tym języku, pochodzą z Chin. Mówiąc o AutoIt, w marcowym rankingu oprócz trojana Autoit.ci pojawił się również podobny program o nazwie Autoit.xp.
Na dole rankingu znajdują się dwie inne nowości: Packed.Win32.Katusha.a oraz Trojan.Win32.Ramag.a. Pierwszy z tych szkodników wykrywa narzędzie do kompresji wykorzystywane do pakowania zarówno pewnych modyfikacji programu FraudTool jak i szkodliwych programów, które pobierają te modyfikacje. Z kolei trojan Ramag.a to zmodyfikowane archiwum WinRAR, które poza przenoszeniem innych szkodliwych programów nie posiada żadnej szkodliwej funkcji.
W marcu pojawiło się mniej downloaderów skryptów: na liście Top 20 znalazł się tylko Trojan.JS.Agent.ty ze swoją tradycyjną iframe.
Wszystkie szkodliwe programy, programy reklamujące i potencjalnie niechciane aplikacje z zestawienia Top 20 można pogrupować według głównych klas wykrywanych zagrożeń. Od trzech miesięcy udział tych klas prawie nie zmienia się. Stosunkowo wysoka pozostaje liczba samodzielnie rozprzestrzeniających się programów.
W sumie w marcu na komputerach użytkowników zostało wykrytych 45 857 unikatowych szkodliwych, reklamujących oraz potencjalnie niechcianych programów. Liczba ta jest prawie taka sama jak w zeszłym miesiącu.
Drugie zestawienie 20 najpopularniejszych szkodliwych programów przedstawia dane obrazujące, które szkodliwe programy najczęściej infekowały obiekty wykrywane na komputerach użytkowników. Największą grupę w rankingu stanowią szkodliwe programy potrafiące infekować pliki.
Net-Worm.Win32.Kido.ih zostawił swój ślad również w drugim rankingu, całkiem nieźle radząc sobie wśród bardziej rozpowszechnionych typów samodzielnie rozprzestrzeniających się programów. Prawdopodobnie wynika to z tego, że w marcu nie wszyscy użytkownicy zainstalowali niezbędne aktualizacje bezpieczeństwa w swoich systemach.