Możemy ponadto kręcić filmy w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli z prędkością 30 klatek na sekundę i odtwarzać je na dowolnym wyświetlaczu HD, dzięki wbudowanemu złączu HDMI. Zdjęcia i filmy natomiast zapiszemy na kartach SDHC, a filtr Supersonic Wave Filter uchroni aparat przed kurzem, podczas wymiany obiektywów.
W wyposażeniu cyfrówki EP-1 znajdziemy również 3-calowy wyświetlacz LCD, oferujący kąty widzenia 176 stopni po obu stronach. Zdjęcia możemy wykonywać w kilku formatach – 4:3, 16:9, 3:2 czy 6:6. Możemy także zbudować pokaz slajdów z dźwiękiem w tle.
Aparat Olympus E-P1 będzie dostępny w sprzedaży jeszcze w tym miesiącu, w cenie 750 dolarów (body), co w przeliczeniu daje kwotę powyżej 2500 złotych. Aparat z obiektywem ED 14-42 mm f3.5/5.6 Zuiko będzie o 50 dolarów droższy.