“Jak powinniśmy wycenić Snow Leoparda? Nie weźmiemy za niego 129 dolarów, bo chcemy, aby wszyscy użytkownicy Leoparda mogli go zaktualizować. Dlatego wyceniamy Snow Lepoparda na niewiarygodnie niską kwotę 29 dolarów” – komentuje przedstawiciel Apple’a na konferencji WWDC.
Apple dzisiaj przedstawiło całą masę nowości, jakie niesie ze sobą Snow Leopard. Nie sposób ich wszystkich tutaj wymienić, więc skupimy się na tych najważniejszych. Na początku miła niespodzianka – znacznie uproszczony proces instalacji systemu (o 45 procent szybszy i o 6 GB lżejszy). Ponad 90 procent systemu operacyjnego Leopard zostało dopracowane (czytaj poprawione). Aplikacja Finder została napisana od nowa, tym razem w środowisku Cocoa, a funkcja Expose została wbudowana w pasek narzędziowy (Dock).
Podgląd odbywa się dwukrotnie szybciej niż do tej pory. Poprawiono również zaznaczanie tekstu w plikach PDF. Aplikacja Mail pracuje 2,3 raza szybciej, szybszy ma być również program Spotlight oraz przeglądarka Safari 4. Otrzymamy również możliwość integracji aplikacji Mail, iCal i Address Book z programem Microsoft Exchange Server.
Apple promuje również możliwość wykorzystania przez system standardów Grand Central Dispatch oraz OpenCL, do znacznie głębszego wykorzystania mocy procesorów wielordzeniowych, a także do użycia procesorów graficznych do generalnego zastosowania.