DIAGNOZA
Chcąc wykluczyć przerwy na łączach, najpierw sprawdziliśmy wszystkie przewody i wtyki prowadzące do płyty głównej. Wynik: wszystkie wtyki siedzą sztywno, jak zabetonowane, zaś przewody zostały poprowadzone prawidłowo. Naszą uwagę zwróciła natomiast zdeformowana obudowa plastikowej wtyczki przy przewodzie SATA biegnącym od strony dysku. Okazało się, że ciepłe powietrze odprowadzane z procesora i karty graficznej najzwyczajniej… “ugotowało ją na miękko” – wtyczka wygięła się do góry, co spowodowało spadek docisku sprężyn styków, co z kolei skutkowało przerwami w zasilaniu i opisanymi wyżej problemami.
ROZWIĄZANIE
Wymieniliśmy uszkodzony kabel SATA na nowy. Aby uniknąć ponownej deformacji wtyczki SATA, w obudowie komputera zamontowaliśmy nowy, 12-centymetrowy wentylator, który zdecydowanie lepiej radzi sobie ze skutecznym obniżaniem temperatury wewnątrz obudowy.