Wirus Win32/Induc.A powstał w kwietniu bieżącego roku jako fragment złośliwego kodu doklejającego się do różnego typu koni trojańskich, najczęściej do zagrożenia rozpoznawanego przez firmę ESET jako Win32/Spy.Banker. Wirus, mimo, że zupełnie niegroźny, powstał prawdopodobnie w celu udowodnienia możliwości skutecznego zainfekowania środowiska programistycznego Delphi. Tym samym dowiedziono, że istnieje możliwość przenikania wirusa do nowopowstałych aplikacji.
Firmy przygotowujące aplikacje programowane w języku Delphi nie były świadome infekcji Win32/Induc.A aż do bieżącego tygodnia, kiedy to producenci rozwiązań antywirusowych wykryli i wyodrębnili zagrożenie. Zatem od kwietnia, aż do teraz niektórzy producenci oprogramowania pisanego w Delphi nieświadomie dostarczali na rynek oraz bezpośrednio swoim klientom rozwiązania zainfekowane wirusem. Od kilku dni użytkownicy końcowi wspomnianych rozwiązań pisanych w Delphi są alarmowani przez swoje programy antywirusowe o zagrożeniach wykrytych w nowych, oryginalnych aplikacjach.
O zagrożeniu poinformowała firma ESET, producent aplikacji do zabezpieczania komputerów przed złośliwymi programami.