- Czym jest OLED?
Organiczna dioda elektroluminescencyjna powstała w laboratoriach Kodaka już w latach siedemdziesiątych. OLED-owy panel skład się z warstwy organicznych materiałów luminescencyjnych, które znajdują się pomiędzy anodą i katodą. Emitują one światło gdy pojawi się w przewodnikach prąd. Typowy panel telewizyjny składa się z tysięcy takich OLED-owych pikseli ułożonych w rzędy i kolumny, co w efekcie daje macierz TFT. Panele występują pod nazwami Active Matrix OLED lub AMOLED. - Podświetlenie ekranu? Zbędne!
Organiczny materiał w panelach OLED-wych emituje światło sam z siebie, gdy jest naładowany, więc nie jest potrzebne osobne podświetlenie. Wszystkie obecne ekrany LCD potrzebują dodatkowych lamp, co wpływa negatywnie na jakość obrazu i ilość zużywanej energii. - LCD i LED przegrywają w każdej kategorii
Ekrany OLED mają dużą przewagę nad swoimi ciekłokrystalicznymi odpowiednikami. Brak potrzeby stosowania podświetlenia powoduje, że ubywa element konstrukcji, a, co za tym idzie, urządzenia mogą być dużo cieńsze. Dla przykładu, Sony pracuje nad telewizorem o grubości… jednego milimetra. Piksele OLED-owe o wiele szybciej reagują na zmiany sygnału, co eliminuje efekt smużenia, daje większe częstotliwości odświeżania ekranu a także powoduje, że kontrast i jasność są o wiele wyższe - Sony, LG i Samsung już teraz kochają OLED
Najwięksi producenci elektroniki już pracują nad OLED-owymi urządzeniami. Oznacza to, że monitory i telewizory pojawią się nie tylko niedługo na rynku: wiele firm oznacza dużą konkurencję, w tym cenową. - OLED możesz kupić już teraz
Jedynym telewizorem na rynku, który ma w sobie OLED-ową technologię, jest Sony XEL-1. Ale o wiele więcej mobilnych urządzeń ma już takie ekrany. Warto tu wymienić takie urządzenia, jak Samsung Jet, Sony Ericsson Xperia X2, Sansa Clip+, Nikon Coolpix S70 czy Zune HD. Jest nawet klawiatura z OLED-em: OCZ Sabre. - OLED jest drogi
11-calowy telewizor Sony XEL-1 kosztuje podobną ilość, co 42-calowa plazma z dodatkami. Koszty produkcji OLED-owych paneli są wciąż duże, dlatego też na rynku wciąż jest ich tak mało a ceny są zaporowe. Warto też pamiętać, że obecnie panuje moda na ekrany podświetlane diodami LED: nikt nie zaprezentuje nowej technologii dopóki poprzednia nie zostanie wyprzedana. Co więcej, konkurencyjne Full HD 3D może również wpłynąć na przyszłość omawianych ekranu. - OLED jest elastyczny. Dosłownie.
FOLED, czyli Flexible OLED, można wyginać w dowolny sposób. Nic nie stoi na przeszkodzie, by słupy ogłoszeniowe owinąć takim ekranem, a nawet, w przyszłości, zwinąć swój telewizor w rulon i zabrać pod pachę. Co więcej, OLED-y łatwo można spakować w obudowy wodoszczelne. Możliwości więc wydają się nieograniczone. - Przeźroczysty OLED
Transparent OLED (TOLED) może być półprzeźroczysty. Pamiętacie scenę w Raporcie Mniejszości, kiedy to detektyw Anderton analizował na dotykowym ekranie sceny przyszłych zbrodni? A może zazdrościcie pilotom wyświetlaczy HUD? Dzięki technice OLED ta technologia już niedługo zawita do naszych domów. Marzysz o szklanej tafli, która potrafi zamienić się w ekran? Postaw na OLED. - OLED poza ekranem
AMOLED to najczęściej używana odmiana technologii OLED. Istnieje jednak jeszcze PMOLED (Passive Matrix OLED), który potrafi generować obraz w niższych rozdzielczościach i jest tańszy w produkcji. Z kolei fluorescencyjny PhOLED może stanowić ekologiczną alternatywę dla obecnych źródeł świata. Stacked OLED (SOLED) to inne podejście do różnobarwnych pikseli – czerwone, zielone i niebieskie komórki nie są układane obok siebie w macierzy, a jedna pod drugą, co daje jeszcze większą głębie kolorów. - OLED – technologia doskonała?
Nie ma rzeczy idealnych, podobnie jest i w tym przypadku. Im większy ekran, tym większe koszty jego produkcji, w tym przypadku wręcz astronomiczne. Na razie telewizory OLED-owe o dużej przekątnej pozostaną w salonach najbogatszych. Co więcej, nikt nie wie jeszcze ile czasu taki ekran będzie funkcjonował poprawnie. Żywotność może się okazać krótsza, niż w przypadku LCD i plazmy.
10 tajemnic ekranów OLED-owych
Pojawienie się na targach IFA 15-calowego monitora LG w technologii OLED świadczy o jednym: wkrótce tego typu urządzenia zaczną pojawiać się w naszych domach. Co zyskujemy w porównaniu do obecnie używanych monitorów LCD? Cienkie ekrany, ostrzejszy i jaśniejszy obraz przy zmniejszeniu zużycia energii. Zainteresowany? Zobacz 10 najważniejszych faktów na temat techniki OLED.04.09.2009|Przeczytasz w 4 minuty