Według nich iPhone po prostu nie potrafi uruchomić technologii Flash, a na przykład bardzo stary analogowy telewizor potrafi. iPhone tu zestawiany jest natomiast z bardzo starym telefonem, na którym również nie da się zainstalować Flasha. Następnie jesteśmy świadkami wielu ciekawych eksperymentów. Nie udało się jednak połączyć iPhone’a i Flasha, nawet w mikserze.
Ostatecznie, dowiadujemy się, że w App Store jest aktualnie kilka aplikacji opartych na technologii Flash i iPhone radzi sobie z nimi całkiem nieźle. Jaki z tego wniosek? Steve Jobs do końca nie zna swojego własnego iPhone’a.