Teraz już wiemy o co całe zamieszanie. Nowe Gadu-Gadu to tylko tymczasowy produkt, który zostanie zastąpiony przez Gadu-Gadu 10. Aplikacja, z której obecnie korzysta około 10 milionów osób, stawia na społeczność i nie wstydzi się konkurować z takimi gigantami, jak Facebook czy nasza-klasa.pl
Podobnie jak na innych platformach mikroblogowych, również i na Gadu-Gadu 10 będzie można komentować wpisy znajomych, a konkretniej ich opisy, które będą funkcjonować podobnie jak “tweety” na BLIP-ie czy Śledziku. W komunikatorze będziemy też powiadamiani o aktywności naszych znajomych, jeśli sobie tego zażyczymy – komunikator powiadomi nas jak ktoś doda fotkę, uzupełni profil o nowe informacje bądź dokona innej czynności związanej ze swoim kontem.
Oczywiście nie zostaniemy pozbawieni dotychczasowych funkcjonalności – dalej będzie można rozmawiać w czasie rzeczywistym ze swoimi kontaktami i słuchać radia internetowego. Nie zabraknie też dodatkowych usług: na razie wiemy o grach MMO i prostych produkcjach flashowych.
Rozwojową wersję Gadu-Gadu 10 może przetestować każdy. Pod warunkiem, że zapisze się do beta-testów.
Rywalizacja z NK to nic nowego, jednak jak dotąd Gadu-Gadu nie może poszczycić się takimi wynikami, jak najpopularniejszy serwis społecznościowy w Polsce, który ma 11,6 miliona użytkowników, przy zaledwie 3,8 miliona użytkowników GG.
Ma to swoje odzwierciedlenie również w ilości spędzonego czasu – na NK miesięcznie jest to średnio 8,5 godziny, podczas gdy na stronach internetowych należących do GG Network, tj. Gadu-Gadu czy Blip.pl, użytkownicy spędzili tylko 72 minuty.