31-latek nie tylko nielegalnie rozpowszechniał materiały filmowe objęte prawami autorskimi, ale dodatkowo pobierał za to pieniądze – dostęp do nich możliwy był po wysłaniu płatnego sms-a o różnych wartościach (zależnie od czasu dostępu do katalogu).
Podczas aresztowania twórcy i administratora nielegalnych serwisów, zabezpieczono 2 komputery, 2 dyski twarde i 415 płyt CD-R oraz DVD-R, na których znaleziono nie tylko pirackie filmy, ale również nielegalne kopie programów komputerowych o wartości przeszło 30 tysięcy złotych. Znaleziono również 10 tysięcy złotych gotówki, pochodzącej ze sprzedaży filmów.
Za nielegalne rozpowszechnianie utworów grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca uczyni z tego swoje stałe źródło dochodu sankcja wzrasta do lat 3. Natomiast za uzyskanie cudzego programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 – czytamy na portalu Policja.pl.