Naukowcy z centrum badawczego Bell Labs w Villarceaux (Francja) wykorzystali 155 laserów, przy czym każdy z nich działał z inną częstotliwością i przesyłał 100 gigabitów danych na sekundę. Pozwoliło to badaczom osiągnąć rekordowe wyniki radykalnie zwiększające wydajność standardowej technologii WDM (
Wavelength Division Multiplexing
— zwielokrotnienie z podziałem falowym).
Ten rekordowy wynik został osiągnięty poprzez przemnożenie liczby laserów przez ich szybkość transmisji równą 100 Gb/s i następnie poprzez przemnożenie tak uzyskanego zagregowanego wyniku równego 15,5 Tb/s przez odległość 7 000 km, na którą przeprowadzono transmisję. Kombinacja szybkości i odległości wyrażana w bitach na sekundę na kilometr (b/skm) jest standardową metodą pomiaru szybkiej transmisji optycznej.
Transmisji dokonywano przez sieć, której regeneratory (urządzenia wykorzystywane do utrzymywania odpowiedniej mocy sygnału optycznego na dużych odległościach) były oddalone od siebie o 90 km. Odległość ta jest o 20% większa od zazwyczaj stosowanej w takich sieciach. Wyzwanie związane z utrzymaniem transmisji na takich odległościach było podczas tych eksperymentów znacznie większe w związku z szumami (zakłóceniami w sygnałach) pojawiającymi się w miarę wzrostu szybkości transmisji.
Badacze zwiększyli również przepustowość poprzez połączenie zaawansowanych cyfrowych procesorów sygnałowych opartych na detekcji koherentnej, technologii która umożliwia wydobycie większej szczegółowych parametrów sygnału świetlnego niż pozwala na to metoda detekcji bezpośredniej stosowana zazwyczaj w dzisiejszych systemach. Za pomocą tej techniki naukowcy byli w stanie skutecznie zwiększyć przepustowość poprzez zwiększenie liczby źródeł światła wprowadzonych do jednego światłowodu, utrzymując rozdzielność poszczególnych długości fal aż do momentu dotarciu sygnału do celu.