Polska znalazła się na siódmym miejscu w światowym rankingu zainfekowanych komputerów, ze współczynnikiem 61,25%, dwa punkty ponad średnią wartością. Najbardziej zainfekowanym krajem jest Tajwan (69,1%), a najmniej Norwegia (39,60%).
– Istnieje fałszywe poczucie bezpieczeństwa, gdy użytkownicy wierzą, że nie ma obecnie prawdziwego zagrożenia. Kiedy zostają zainfekowani rzadko zauważają objawy – mówi Luis Corrons, dyrektor techniczny PandaLabs.
W Polsce wiele komputerów jest zainfekowanych najniebezpieczniejszymi rodzajami malware: trojanami, wirusami, robakami oraz adware. – Hakerzy są coraz bardziej wyrafinowani. Wykorzystują najnowsze wiadomości do przeprowadzania ataków poprzez strony społecznościowe, wideo, e-mail, itp. Znaleźli nowe sposoby do rozprzestrzeniania swoich “dzieł”, czego rezultatem jest zwiększona ilość nieświadomych ofiar. Ogromna ilość trojanów w obiegu jest spowodowana spektakularnym wzrostem liczby trojanów bankowych, których celem jest kradzież naszych danych – tłumaczy Luis Corrons.