Według analiz specjalistów Kroll Ontrack, aż 26 proc. wszystkich przypadków utraty danych powodowanych jest błędem człowieka. W lecie dotyczą one głównie zalania komputerów i innych urządzeń cyfrowych, ich roztrzaskania bądź przypadkowego sformatowania dysku lub karty pamięci.
W przypadku awarii sprzętu (59 proc.), głównym winowajcą w miesiącach czerwiec – sierpień jest przegrzanie komputera na skutek bardzo wysokich temperatur lub jego spalenie podczas burz powodujących silne wyładowania elektryczne. Pozostałe okoliczności, w których tracimy dane, to błędy oprogramowania (9 proc.), wirusy (2 proc.) oraz katastrofy (2 proc.).
Do końca grudnia 2009 roku osoby, które utraciły zdjęcia zapisane na przenośnych dyskach zewnętrznych lub fotobankach mogą odzyskać je w specjalnej cenie 899 zł netto w ramach akcji “Odzyskaj Cyfrowe Wspomnienia”, prowadzonej przez katowickie laboratorium odzyskiwania danych Kroll Ontrack.
Żeby zbadać możliwość odzyskania zdjęć z wakacji wystarczy odwiedzić tę stronę.
Najgłośniejszy w Polsce przypadek dotyczący utraty zdjęć z fotobanku związany jest z himalaistą Krzysztofem Wielickim, który w 2004 roku stracił dokumentację jednej ze swoich wypraw po tym, jak tragarz, siadając, uszkodził urządzenie do archiwizowania fotografii cyfrowych, na którym znajdowała się dokumentacja wyprawy. Odzyskane w 100 proc. zdjęcia można obecnie obejrzeć w Internecie pod tym adresem.