W zeszłym miesiącu Johnson, który był ostatnią deską ratunku dla chorego na autyzm McKinnona, obiecywał, że ponownie zbada nowe medyczne dowody bardzo uważnie, przed zdecydowaniem o ekstradycji Szkota. Okazało się jednak, że decyzja ta nie była zależna od niego.
Podczas wcześniejszej “wojny prawnej”, sędziowie ostrzegali, że McKinnon, którego oskarżono o włamanie się do Sieci Pentagonu i agencji NASA ze swojego mieszkania w północnym Londynie, może popełnić samobójstwo, jeśli zostanie ekstradowany. Matka autystycznego hakera wspomina, jak przekazała złą wiadomość swojemu synowi – Był bardzo, bardzo smutny. Był bardzo cichy, a ja bardzo się martwię, jak jest taki cichy. Martwię się o niego. Alan Johnson podjął złą decyzję. To jest okropne – podsumowała Pani Sharp.
Proces prawny, który został wstrzymany po tym jak Johnson zaczął brać pod uwagę stan zdrowia “przestępcy”, teraz ruszy ponownie pełną parą, a McKinnon mógłby zostać ekstradowany jeszcze przed Świętami. Adwokaci Szkota stanowczo nie zgadzają się z podjętymi przez brytyjski rząd krokami – To przykra decyzja, z która stanowczo się nie zgadzamy – on może zginąć do czasu Świąt. Wszyscy zastanawiamy się, co jeszcze można zrobić, aby uniknąć ekstradycji – powiedział przedstawiciel prawnej załogi Szkota.
Istnieje kilka możliwości – prawnicy McKinnona mogą poprosić Sąd Najwyższy o weryfikację podstaw prawnych i medycznych decyzji o ekstradycję w ciągu najbliższych siedmiu dni, lub złożyć apelację do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w ciągu 14 dni.
Gary McKinnon, 43-letni pogromca Pentagonu, urodził się w Glasgow Szkocja, ale obecnie mieszka w Wood Green, w północnym Londynie. Jak sam twierdzi, jego włamanie podyktowane było wyłącznie chęcią odnalezienia śladów UFO.