EA teraz planuje skupić się na projektowaniu gier w swoim studiu w Los Angeles. Przedstawiciel największego na świecie wydawcy gier twierdz, że taki ruch był nieodzowny, a zwolnienia w obecnej sytuacji firmy musiały nastąpić. Chociaż zespół Pandemic Studios został zamknięty, to jego dotychczasowe projekty będą rozwijane przez EA i wydane w najbliższym czasie.
To nie pierwszy tak gwałtowny ruch amerykańskiego producenta. Pod koniec ubiegłego roku z pracą w EA musiało pożegnać się aż tysiąc osób. I to tuż przed gwiazdką.
Znane nam są również plotki, jakoby Apple miało przejąć wydawcę gier z LA. W tej kwestii jednak na razie firma z Cupertino nie robi żadnych ruchów.