FDPIC martwi co najmniej kilka spraw związanych z usługą Street View. Oprócz problemu z rozmazywaniem twarzy i tablic rejestracyjnych, zwłaszcza w rejonach takich, jak szpitale, szkoły czy więzienia, Komisarz ma również pewne zastrzeżenia co do wysokości kamer – w większości przypadków, podczas wykonywania zdjęć są ulokowane zbyt wysoko i zaglądają tam, gdzie przeciętny człowiek nie mógłby zajrzeć, idąc ulicą – mowa tu przede wszystkim o podwórkach prywatnych osób.
Google, w odpowiedzi na żądania FDPIC, nie ma zamiaru dostosować się do większości zaleceń Komisarza, co skłoniło go do wystosowania pozwu przeciw gigantowi z Mountain View.