– Wygląda na to, że rządy w Europie zaczynają doradzać społeczeństwu i instytucjom, aby zaprzestali używania najbardziej popularnej przeglądarki dopóki Microsoft nie upora się z naprawą krytycznej luki – powiedział Graham Cluley, starszy konsultant ds. bezpieczeństwa w Sophos. – Jednak nagłe odsunięcie się od Internet Explorera nie w każdym przypadku jest dobrym pomysłem. Niektórzy internauci mogą mieć problemy z dostosowaniem się do nowego interfejsu w alternatywnej przeglądarce, a pewne aplikacje webowe nie będą działały wcale pod kontrolą innej przeglądarki – dodaje Cluley.
– Zmiana przeglądarki ma sens tylko, gdy naprawdę wiesz, jak z niej korzystać. Na myśl nasuwa się przysłowie “lepsze zło znane niż nieznane” – kontynuował Cluley.