Większość użytkowników zauważy to, gdy na ich monitorach pojawi się okno dialogowe zatytuowane “Ważny wybór: twoja przeglądarka” wraz z listą alternatywnych przeglądarek, takich jak: Google Chrome, Safari, Opera oraz Firefox.
– Google i Mozilla będą zacierały ręce z radości na możliwość zwiększenia ich udziału w rynku przeglądarek, i taka nasilona ekspozycja powinna być dla nich dobra. To będzie fascynujące zobaczyć, jak wielu przeciętnych użytkowników internetu jest skłonnych do surfowania za pośrednictwem innego programu – powiedział Graham Cluley, starszy konsultant ds. bezpieczeństwa w Sophos. – Ale istnieje realne niebezpieczeństwo, że cyberprzestępcy mogą próbować wykorzystać tę inicjatywę poprzez tworzenie fikcyjnych ekranów wyboru przeglądarki, które wyskakując na komputerach użytkowników, mogą prowadzić do pobrania złośliwego oprogramowania – dodaje.
Cluley uważa, że ekran wyboru przeglądarki mogą zobaczyć nawet miliony ludzi. Wśród nich znajdą się też użytkownicy, którzy widząc nawet podobnie wyglądające okno, dadzą się nabrać i zamiast alternatywnej przeglądarki pobiorą zainfekowane oprogramowanie.
– Bez względu na niebezpieczeństwa związane z wyskakiwaniem fałszywych okien dialogowych, udających ekran wyboru przeglądarki, użytkownicy komputerów muszą pamiętać, że żadna przeglądarka nie jest doskonała, i niezależnie od wyboru istotne jest, aby pamiętać o aktualizacjach, które w znaczący sposób pomogą zmniejszyć ryzyko wykorzystania przez hakerów luk w zabezpieczeniach – kontynuował Cluley.