Rekordowo szybkie łącza internetowe od Google’a i to za darmo!

Niestety, to tylko projekt pilotażowy i to prowadzony wyłącznie na terenie USA. Nie wiadomo jeszcze kto, kiedy i na jakich zasadach będzie mógł takie szybkie łącze otrzymać. Prawdopodobnie, początkowo będą one bezpłatne, gdyż ich użytkownicy wcielą się w rolę królików doświadczalnych. Google chce sprawdzić, jak będą zachowywać się internauci dysponujący tak szybkimi łączami.

Google będzie mógł m.in. sprawdzić, czy użytkownicy sieci są gotowi na Chmurę, a więc nie tylko korzystanie z Internetu jako źródła informacji czy prostych usług, ale de facto wykorzystania Internetu jako substytutu peceta. Wszystkie dane i aplikacje miałyby działać w Chmurze, a dzięki gigabitowemu połączeniu byłyby one dostępne niemal równie szybko jak zasoby lokalne. Zamiast komputera użytkownik mógłby posługiwać się dowolnym urządzeniem dostępowym (Chmura byłaby też źródłem mocy obliczeniowej).

Usługa wykorzystywać będzie podciągnięte do domów łącza optyczne (rozwiązanie Fibre-To-The-Home, w skrócie FTTH). Ma być przy tym dostępna dla dowolnych dostawców treści, usług i aplikacji. Każdy zainteresowany będzie mógł sprawdzić, jak powinien wyglądać jego serwis, gdy internauci będą mieli do dyspozycji tak szybkie łącza.

Co ciekawe, Google już wcześniej próbował swoich sił jako operator internetowy i to z niezbyt dobrym skutkiem. Zarówno projekty miejskich sieci Wi-Fi, które miały powstać w Kalifornii, jak i ogólnodostępnej sieci radiowej, która miała objąć San Francisco, nie zakończyły się sukcesem.

Najbardziej spektakularny pomysł na dostęp do Internetu autorstwa Google’a datowany jest na rok 2007. Wówczas firma zaoferowała Internet poprzez sieć… kanalizacyjną. Szczegóły rozwiązania “Internet poprzez toaletę” opisane są tutaj. Warto tylko dodać, że usługę wprowadzono 1 kwietnia;-)