Ale przejdźmy do rzeczy. Google planuje udostępnić taką usługę również nam – zwykłym zjadaczom chleba, którzy od czasu do czasu potrzebują zadzwonić do obcokrajowca, nie znając jego języka. Firma z Mountain View chce połączyć jej technologię automatycznego tłumaczenia z systemem rozpoznawania głosu – obydwie te funkcje są aktualnie eksploatowane przez usługi Google’a.
Oczywiście przed Google’em wciąż mnóstwo pracy, zatem należy się spodziewać, że premiera usługi tłumaczenia rozmów na żywo odbędzie się najwcześniej za kilka lat. Jesteśmy jednak dobrej myśli.