Windows 7 ma też apetyt na mikroprocesory. 85 procent wszystkich badanych komputerów wykorzystuje wszystkie zasoby wejścia/wyjścia. Dla porównania, w podobnej sytuacji znalazło się tylko 36 procent komputerów z XP. 44 procent komputerów z Windows 7 wykorzystuje całkowicie procesor, zaś w przypadku Windows XP jest to 36 procent.
Wbrew pozorom, to nie musi być zła wiadomość dla Windows 7. Windows XP nie jest w stanie wykorzystać wszystkich zasobów komputera, przez co część zasobów nigdy nie zostaje wykorzystana. Z kolei Windows 7 potrafi być żarłoczny, ale pamięć i zasoby przez niego zajęte są oddane do dyspozycji komponentom systemowym, które są odpowiedzialne również za obsługę aplikacji. Z kolei nadmierne wykorzystanie pamięci RAM powoduje przeniesienie danych do dużo mniej wydajnego pliku wymiany. Sprawę powinny ostatecznie rozwiązać benchmarki, przystosowane do możliwości Windows 7.