– 1986 był dobrym rokiem, ale nadszedł czas by nasze prawo dogoniło styl, w jakim żyjemy dzisiaj – powiedział Richard Salgado, starszy adwokat firmy Google, zajmujący się sprawami egzekwowania prawa oraz bezpieczeństwa informacji.
Koalicja domaga się wniesienia poprawek do uchwały, które pokryłyby najważniejsze problemy – dostęp do skrzynek pocztowych i innych prywatnych usług komunikacyjnych, które przechowują informacje w chmurze, dostęp do umiejscowienia informacji, a także użycie wezwań sądowych do otrzymywania danych transakcyjnych.
Firmy chcą mieć gwarancję, że takie informacje zostaną najpierw wydane im, zanim dostawcy Internetu i operatorzy komórkowi przekażą je do agencji egzekwujących prawo, ponieważ w ten sposób mają chronić “niewinnych obywateli przed rządowymi wyprawami łowieckimi na rzeszę danych komunikacyjnych poza kryminalnym podejrzeniem”.
Koalicjanci prowadzą aktualnie negocjacje z Białym Domem, FBI, a także Departamentami Sprawiedliwości i Handlu.