Chociaż Manfredi lubił nazywać siebie “człowiekiem z blizną”, to jego zachowanie po tym jak do jego drzwi zapukała policja, nie miało nic wspólnego z gangsterskimi bossami znanymi z filmów. Próbował bowiem wspiąć się na dach swojego domu i uciec. Próba zakończyła się jednak fiaskiem i wielokrotny zabójca wpadł w ręce policji.
Mafijny zabójca wpadł przez… Facebooka
Być może przypominacie sobie Pawła G., wielokrotnego przestępcę, ściganego między innymi przez FBI, który wpadł na Naszej – Klasie. Do podobnej sytuacji doszło niedawno we Włoszech. Pasquale Manfredi, ścigany za wielokrotne morderstwa i handel narkotykami, został schwytany przez miejscową policję dzięki Facebookowi. Manfredi, pomimo swojej kryminalnej przeszłości, w dalszym ciągu prowadził swój profil na najpopularniejszym serwisie społecznościowym, a dodatkowo był całkiem aktywny – posiadał ponad 200 znajomych. Niestety dla siebie, gdy po raz kolejny chciał się zalogować na swój profil korzystając z legalnego modemu, pozwolił śledczym na wytropienie go i aresztowanie.22.03.2010|Przeczytasz w 1 minutę