Z przeprowadzonych przez norweską firmę badań wynika, że ponad połowa wszystkich pobrań przeglądarki pochodzi właśnie z ekranu wyboru przeglądarek. Oznacza to mniej więcej tyle, że użytkownicy są teraz bardziej chętni do korzystania z alternatywnych do Internet Explorera przeglądarek, dzięki ich łatwej dostępności i instalacji. Największy wzrost pobrań przeglądarki Opera 10.50 zanotowano między innymi w Polsce.
W takim tempie, Microsoft musi postarać się stworzyć naprawdę niezłego Internet Explorera 9, aby konkurenci zbyt szybko nie odjechali mu w kwestii udziału w rynku. Tym bardziej, że ekran wyboru przeglądarek na pewno pozostanie w systemach Windows przez najbliższe 5 lat.