Prawo unijne ma bronić prywatności swoich obywateli. UE będzie wymagać również od Google’a podania do wiadomości publicznej czytelnej informacji kiedy i gdzie będzie fotografowało ulice, by obywatele mogli się odpowiednio zabezpieczyć, jeżeli czują, że w ten sposób naruszane jest ich prawo do prywatności. Unia twierdzi, że opcja wypisania się z usługi, czyli, innymi słowy, zgłoszenia, że dana osoba nie życzy sobie danych zdjęć w usłudze, to “zdecydowanie za mało”.
Jak nietrudno się domyśleć, Google ma tylko trzy opcje: najmniej prawdopodobną, czyli wyłączenie usługi na terenie Unii Europejskej; zwiększenie budżetu na Widok Ulicy lub dużo wolniejszy jej rozwój.