Microsoft wprowadził “Baloniki systemowe” w Windows 2000, które są nieco czytelniejsze, a Canonical opracowal Notify OSD, działające na podobnej zasadzie. To jednak wciąż nie rozwiązuje problemu aplikacji, które tam umieszczają swoją ikonę, mimo iż o niczym nie chcą powiadamiać, a także brak spójności w zachowaniu się poszczególnych ikon (jedne otwiera się klikając prawym klawiszem myszy, inne lewym, itd.)
Ubuntu już od jakiegoś czasu odchodzi od zasobnika systemowego. Od wersji 9.04 powiadomienie o aktualizacjach pojawia się w nowym oknie, a od wersji 9.10 programiści mogą korzystać z nowego API session/messaging menu, które umożliwia tworzenie powiadomień w dymkach powiadomień. Wersja 10.04 usunie z zasobnika menu dźwięku i funkcje społecznościowe (komunikatory, portale społecznościowe, itd.). Z kolei wersja 10.10 usunie z zasobnika systemowego zarządzanie energią, siecią, dźwiękiem i kalendarzem.
Canonical na razie nie zdecydowało się całkowicie uniemożliwić programistom korzystanie z zasobnika – aplikacje zewnętrzne mogą dalej, jak dawniej, się z nim zintegrować. Jednak twórcy Ubuntu wywierają dość duży nacisk, by korzystać z API session/messaging. Czyżby ta, jedna z najlepszych, linuksowa dystrybucja chciałaby zacząć trend, którą miałyby podążyć Windows i Mac OS?