Patent obejmuje zarówno stereoskopowy obraz 3D bez konieczności noszenia okularów, jak i właśnie ową tajemniczą, holograficzną technologię, która ma działać jak projektory z Raportu Mniejszości czy Avatara. Urządzenie wykrywa również położenie wszystkich widzów i potrafi każdemu z nich oferować inny, trójwymiarowy obraz. Tu już nawet Gwiezdne Wojny wysiadają…
Wniosek patentowy obejmuje 18 stron, jednak ciężko na jego podstawie dociec, czy Apple może mieć już jakikolwiek działający prototyp przy obecnym stopniu zaawansowania technologii. Jeżeli tak, to robi to wrażenie. Najciekawsze szkice umieściliśmy w galerii.