Wiemy też, że znane i uwielbiane mini-gry z poprzednich części będą jeszcze bardziej rozwinięte. Pojawi się wątek strategiczny – podczas jednej z misji będziemy z pokładu samolotu SR-71 Blackbird koordynować działania naszych jednostek specjalnych (a zatem w jednej misji pojawi się wątek strategiczny).
Miłośnicy grania wieloosobowego na jednym ekranie również będą mieli się z czego cieszyć – gra umożliwi zabawę nawet czterem graczom na podzielonym ekranie.
To, co jednak najważniejsze w serii Call of Duty, to hollywoodzka widowiskowość. Uczestnicy pokazu zapewniają: akcja i adrenalina wylewa się z ekranu. Jeśli to prawda, to my już chcemy w to grać!