Wiele robotów było prezentowanych szerokiej publiczności po raz pierwszy i na długie miesiące – jedyny. Na co dzień maszyny te są niedostępne – ukryte w laboratoriach, fabrykach, na poligonach. Natomiast podczas Nocy Robotów można było je nie tylko zobaczyć, ale także dotknąć i zasiąść za ich sterami. Odważni mogli m.in. wziąć udział w wyścigach robotów mobilnych SCOUT i walkach maszyn kroczących HEXOR, a także spróbować samodzielnie kontrolować przejazd łazika marsjańskiego MAGMA.
Noc Robotów odwiedziło kilka tysięcy osób, w tym bardzo wiele dzieci. O tym, że impreza nie była zwyczajna, świadczyła niewątpliwie kolejka chętnych, która nie kończyła się przez wiele godzin.