Chcesz kupić dobrą nawigację z wszelkimi przydatnymi (i trochę mniej przydatnymi) funkcjami, a nie musisz martwić się o stan swojego konta? Możesz więc zdecydować się na TomTom GO 930. To urządzenie ma duży, czytelny ekran, wbudowaną pamięć pozwalającą pomieścić bardzo dokładne mapy Europy, USA i Kanady, funkcję zestawu głośnomówiącego (w której wykorzystaniu pomaga zintegrowany transmiter FM umożliwiający przesyłanie dźwięku do samochodowego systemu audio) czy odczytywanie na głos przychodzących SMS-ów. Jedną z najciekawszych funkcji nawigacji TomTom GO 930 jest możliwość wykorzystania wbudowanego modemu komórkowego do wymiany informacji z serwerami producenta, gdzie są gromadzone i obrabiane dane dotyczące natężenia ruchu drogowego. Niestety, technologia ta nie jest jeszcze dostępna w Polsce, jednak, jak zapowiada producent, ma pojawić się już niedługo.
Zobacz również:
Ranking nawigacji GPS z mapą Europy
Ranking nawigacji GPS z mapą Polski
2. Aktualizacje map
Świat ciągle się zmienia, dlatego tak ważna jest możliwość uaktualniania zainstalowanych w nawigatorze map. Wszyscy producenci urządzeń, które znalazły się w naszym teście, zdawali sobie z tego sprawę i oferują aktualizacje map. Różnie jednak rozwiązali kwestię ich częstotliwości i dostępności. W przypadku aż 41 z 60 przetestowanych urządzeń możemy skorzystać z bezpłatnego pobierania najnowszych danych przez rok (lub, jak w przypadku TomToma Go 950 i Go 930, dwa lata), przy czym większość producentów udostępnia w tym okresie tylko jedną aktualizację, podczas gdy inni umożliwiają pobieranie wszystkich aktualizacji wprowadzonych w ciągu 12 miesięcy
3. Procesor: i tak nie zauważysz różnicy
W nawigatorach są różne procesory, od jednostek taktowanych zegarem 372 MHz w Goclever 3550A i 4330, aż do dwurdzeniowego NavRoad Q1 Europe (2x po 400 MHz). Zmierzyliśmy szybkość działania wszystkich urządzeń i ku naszemu zdziwieniu odkryliśmy, że różnice w rzeczywistej szybkości (np. czasie przeliczania trasy) są niewielkie. Podczas testów polowych na wrażenie szybkiego lub powolnego działania nawigatora zapewne największy wpływ miały różne czasy akwizycji sygnału GPS, co jednak bardzo trudno zmierzyć ze względu na problem z ustaleniem jednolitych warunków pomiarowych.
4. Nawigacja dla każdego: Lark FreeBird 43.2
Nawigacja w smartfonie to dla ciebie za mało i potrzebujesz samodzielnego urządzenia, ale nie chcesz wydawać na nie fortuny? Doskonałym rozwiązaniem w tym przypadku będzie Lark FreeBird 43.2, nawigacja tak tania, że aż trudno uwierzyć, iż ma duży, panoamiczny ekran (równie tani konkurenci mają wyświetlacze o proporcjach 4:3), bardzo dokładną mapę, czytnik kart pamięci i funkcje multimedialne, takie jak odtwarzacz muzyki i filmów oraz przeglądarka zdjęć. Lark FreeBird ma też pewne wady: mapa obejmuje tylko Polskę, za jej aktualizację trzeba płacić, a większość funkcji dodatkowych jest niezbyt wygodna w użyciu. Ponadto czas pracy na baterii okazuje się zdecydowanie za krótki, ale kto używa nawigatora bez podłączenia go do gniazdka zapalniczki w samochodzie?
5. A może telefon?
Jeśli czułbyś się pewniej, mając od czasu do czasu możliwość skorzystania ze wsparcia nawigacji satelitarnej, ale nie chcesz inwestować w kolejne urządzenie, zamiast zakupu nawigatora warto rozważyć zmianę telefonu. Kupując jeden ze smartfonów Nokii, zyskujemy prawo do korzystania z Ovi Maps, darmowej aplikacji nawigacyjnej prowadzącej zakręt po zakręcie i oferującej dokładne mapy oraz zdjęcia satelitarne całego świata. Jeśli zdecydujemy się na jeden z telefonów Nuvifone marki Garmin Asus, będziemy mogli cieszyć się oprogramowaniem do nawigacji samochodowej firmowanym przez Garmina, z wgranymi mapami Polski i Europy.
6. Producent użytkownikowi nie skłamie…
…ale, jak w starej piosence, prawdy mu nie powie. Chciałbyś porównać zasięg, pokrycie i dokładność różnych map? Będziesz miał problem, bo każdy producent podaje inne, wygodne dla niego parametry. W jednym przypadku będzie to odsetek ludności mieszkającej na terenach objętych mapą, w innym procent lub liczba adresów, w jeszcze innym procent albo liczba kilometrów dróg różnej klasy. Porównanie tych parametrów znajduje się w tabeli. Zamiast jednak zestawiać cyferki i zastanawiać się, który z producentów i w jaki sposób nagina je do swoich potrzeb, lepiej odwiedzić sklep, w którym mają interesujące nas urządzenie, a następnie sprawdzić, jak na zainstalowanej w nim mapie wygląda kilka znanych nam rejonów Polski. Najczęściej wystarczy obejrzeć odwzorowanie swojego miejsca zamieszkania, miejscowości, w której byliśmy na wakacjach, i drugiej, gdzie mieszkają np. dziadkowie, żeby wyrobić sobie zdanie na temat dokładności i wygody obsługi map.
7. Aparat w nawigacji
W naszym teście tylko jedno urządzenie może się pochwalić wbudowanym aparatem fotograficznym. Jest nim Mio Digiwalker C720b PL z 2-megapikselową cyfrówką. Dlaczego tylko jedno i dlaczego matryca światłoczuła o tak słabej rozdzielczości? Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że możliwość robienia zdjęć to interesujący i pożyteczny dodatek, po dłuższym zastanowieniu jednak łatwo zauważyć, że więcej z tym kłopotów niż pożytku. Po pierwsze, nawigatora nie nosi się w kieszeni – raczej tkwi w uchwycie samochodowym, skąd trudno robić zdjęcia. Po drugie, równie dobrze (a może raczej, równie kiepskie) zdjęcia można zrobić komórką, która stale jest pod ręką i umożliwia np. wysłanie zdjęcia MMS-em. Wreszcie dodanie aparatu sprawia, że nawigator staje się bardziej skomplikowany, delikatniejszy i droższy – a kto chciałby płacić za coś, czego i tak nie będzie używać?
Zobacz również:
Ranking nawigacji GPS z mapą Europy
Ranking nawigacji GPS z mapą Polski
8. Rozmowa bez używania rąk
Rozmowa przez telefon podczas prowadzenia samochodu to nie tylko wykroczenie, ale też głupota. Jeśli nie chcemy skończyć z mandatem w najlepszym wypadku, a wizytą w zaświatach w najgorszym, powinniśmy używać zestawu głośnomówiącego. Niemal połowa, bo aż 30 przetestowanych przez nas nawigatorów, jest wyposażona w funkcję zestawu głośnomówiącego, co może oszczędzić poważnych wydatków na samodzielne urządzenie tego typu, choć w większości przypadków nie zapewnia ani dobrej jakości połączeń, ani wygody. Co ciekawe, producenci poszli po rozum do głowy, rezygnując z oddzielnej książki adresowej w nawigatorze i poprzestając na korzystaniu via Bluetooth z kontaktów zgromadzonych w telefonie. Pewną ciekawostką jest zintegrowana w urządzeniu TomTom Go 930 funkcja odczytywania wiadomość SMS. Choć oprogramowanie nie radzi sobie za dobrze z językiem polskim, i tak warto pamiętać o wyłączaniu tej funkcji, kiedy jedziemy w towarzystwie.
9. Funkcje multimedialne
Zawsze łatwiej rozstać się z ciężko zarobionymi pieniędzmi, jeśli dostajemy za nie dużo różnych funkcji i możliwości. Producenci doskonale o tym wiedzą, dlatego starają się wyposażyć swoje urządzenia w jak najwięcej dodatków, które choć najczęściej w ogóle nie będą wykorzystywane przez użytkownika, to jednak dobrze wyglądają w materiałach reklamowych czy na pudełku. Do takich zbędnych w gruncie rzeczy funkcji zaliczyć można wbudowane w nawigator odtwarzacze multimedialne, pozwalające oglądać na tym urządzeniu filmy, przeglądać zdjęcia lub słuchać muzyki. Jeśli jeździ się, używając podpowiedzi nawigacji, nie da się w tym samym czasie oglądać filmów, a słuchanie muzyki z tego samego urządzenia będzie bardzo niewygodne. Jeśli zaś nawigator ma służyć jako centrum rozrywki, a my i tak sami dbamy o szukanie właściwej drogi, to chyba lepiej postarać się o urządzenie specjalnie przeznaczone do odtwarzania multimediów.
10. Wielkość ekranu
Rozmiar ma znaczenie, choć wbrew pozorom, wcale nie zawsze im większy, tym lepszy. W przypadku nawigatorów samochodowych optymalna wielkość ekranu to 4,3-4,7″ i takiej właśnie długości przekątną miały wyświetlacze większości przetestowanych przez nas urządzeń. Sporadycznie trafiające się ekrany-giganty, mające przekątną nawet 7″ (w takie były wyposażone Mio C725 PL, NavRoad NR750F PL i Blow GPS70Rbt AM PL), choć wyglądają atrakcyjnie, w typowym samochodzie zajmują zbyt wiele miejsca. Wyposażone w nie GPS-y sprawiają problemy przy montażu i często zasłaniają spory fragment pola widzenia kierowcy. Takie urządzenia z pewnością sprawdzą się w ciężarówkach, ale do samochodów osobowych lepiej wybrać mniejszy nawigator.