potrzebujemy jeszcze Touch Mouse Server z www.logitech.com/touchmouse, dostępnego w wersjach na Maca albo Windows PC, użytkownicy Liunuksa zostali niestety potraktowani po macoszemu. Instalujemy Touch Mouse Server na komputerze, którym chcemy sterować, uruchamiamy Touch Mouse App i od razu możemy sterować ruchami myszy na ekranie, poruszając palcem po ekranie iPhone’a, iPada czy iPoda Touch. Logitech Touch Mouse służy tylko do wpisywania. Przez cały czas musimy mieć na oku ekran obsługiwanego zdalnie peceta, inaczej nie będziemy wiedzieć, co robimy. Apple iPhone jest bardzo komfortowym touchpadem: kiedy trzymamy je pionowo, w górnym rogu ekranu widać trzy przyciski myszy, a w dolnej części wyświetlacza możemy “rozłożyć” klawiaturę.
Dobre rozwiązanie
Nawet przy aktywnej klawiaturze całą powierzchnię wyświetlacza możemy wykorzystywać do sterowania wskaźnikiem myszy – wystarczy palcem-myszą poruszać po jego powierzchni. Również wyświetlanych przycisków myszy nie musimy traktować z niewolniczym przywiązaniem: tak samo jak na touchpadzie notebooka kliknięcie lewym przyciskiem emulujemy lekkim uderzeniem palcem dowolnego punktu wyświetlacza (dwukrotne uderzenie oznacza podwójne kliknięcie). Aby wykonać kliknięcie lewym przyciskiem, uderzamy w wyświetlacz dwoma palcami – prościej nie można było tego zrobić! Obsługa Touch Mouse App jest intuicyjna od samego początku i nie zawiera żadnych zagadek. Jeśli jednak zechcemy
mieć coś inaczej, możemy dostosować ją do indywidualnych potrzeb: zamiast standardowych trzech przycisków myszy można wyświetlić tylko dwa, a funkcje takie jak przewijanie, drag & drop, efekty dźwiękowe, kliknięcia i podwójne kliknięcia dają się dowolnie konfigurować albo całkowicie wyłączyć.
UWAGA
Jeśli aktywujemy funkcję “always-on”, szybko stwierdzimy, że aktywne łącze radiowe w zastraszającym tempie wysysa energię z iPhone’a. Pomoże tylko stałe podłączenie iPhone’a do sieci elektrycznej.