Unity oparte jest o GNOME 3 i zawiera, oprócz tradycyjnego panelu na górze, jeden dodatkowy z boku, który jest zminiaturyzowanym odpowiednikiem Superbara z Windows 7. Zniknie też “sztywny” pasek statusu na dole okna – będzie się on pojawiał tylko wtedy, jeśli będzie niezbędny. Ma to w znaczący sposób zaoszczędzić miejsce zajmowane przez interfejs systemu.
Jakie więc będą różnice pomiędzy nowym Ubuntu Light a znanym już Netbook Edition? Pierwszy produkt będzie przeznaczony dla partnerów OEM i będzie umożliwiał łatwą i szeroką ingerencję w jego kształt przez dostawców sprzętu. Będą oni mogli wybrać pomiędzy tradycyjnym GNOME a Unity a także preinstalować własne aplikacje.
Unity ma zadebiutować wraz z premierą wersji 10.10 Ubuntu, która pojawi się w połowie października.
Czytaj też: Wielka premiera nowego, “pięknego” Ubuntu