Czas spędzany na korzystaniu z wyszukiwarek nie wydaje się szczególnie marnotrawiony. Przecież dzieci szukają informacji potrzebnych do szkoły lub związanych z ich hobby. Tymczasem takie bezmyślne surfowanie po Sieci od linku do linku naraża najmłodszych na to, że trafią na nieodpowiednie dla nich strony.
2. Zdjęcia i filmy
Przeglądanie YouTube’a, Wrzuty czy serwisów fotograficznych może być dobrą zabawą. Kto nie lubi się pośmiać czy posłuchać muzyki. Niestety, pośród kabaretów czy teledysków z łatwością można natknąć się erotyczne zdjęcia lub wulgarne teksty podłożone pod znane bajki dla dzieci.
3. Ściąganie plików
Młodzi użytkownicy BitTorrenta czy rodzimego chomikuj.pl wysyłają do Sieci i ściągają
z niej wszystko, co się da: muzykę, filmy, książki, programy. Czy kradną? W ich mniemaniu, nie. Tymczasem niezależnie od kwestii trzeba wiedzieć, że użytkownicy torentów pozwalają na pobieranie plików ze swoich dysków, a to jest nielegalne rozpowszechnianie.
4. Randki w Sieci
Randki w ciemno to kolejne zajęcie młodzieży szkolnej. Z nieznajomym można się umawiać za pośrednictwem stron typu randki.pl lub przez, wydawałoby się niewinne, portale typu Nasza-Klasa. Jednak Piotruś13, z którym umawia się przez Internet twoja córka, może się okazać starszym panem, fanem literatury klasycznej, np. “Lolity”.
5. Serwisy społecznościowe
Na najpopularniejszym portalu społecznościowym, czyli Naszej-Klasie, swoje konta ma ponad
1,33 mln dzieci w wieku od 7 do 14 lat. Popularne jest też poszkole.pl. Zanim w tym ostatnim odszukasz profil własnego dziecka, przygotuj się na duże emocje, bowiem mottem tego portalu powinno być “Love is all around”.
6. Gry online
Internet to kopalnia sympatycznych gier online, typu MMORPG (np. Plemiona czy Farmvile). Jednocześnie Sieć łączy wielbicieli takich tytułów, jak sprzedany w 55 milionach egzemplarzy Call of Duty czy World of Warcraft. Granie nie jest szkodliwe, ale gry typu CoD z pewnością gloryfikują przemoc.
7. Blogowanie
Jeszcze nie każde dziecko ma swoją witrynę internetową albo prowadzi własnego bloga, ale wiele z nich regularnie “pisze w Sieci”. Najczęściej udzielają się na stronach portali społecznościowych. Warto jednak uświadomić swoje pociechy, że nawet bardzo prywatne
zwierzenia stają się publiczne, a Sieć nigdy nie śpi i nigdy nie zapomina.
8. Pogawędki
Gadu-Gadu, Skype, Tlen to najpopularniejsze komunikatory, z których nagminnie korzystają nie tylko dorośli. W czasie deszczu dzieci się nudzą, więc siedzą przed kompem i gadają z kim popadnie. Czasem z kolegą z klasy, czasem z miłym nieznajomym. Jeśli ten jest skuteczny, pozna wasz adres, wakacyjne plany i status majątkowy. Twoje dziecko korzysta z komunikatora? Ubezpiecz dobrze mieszkanie.
9. Pornografia
Nawet jeżeli nie słyszałeś jeszcze o You-Porn albo PornoTube, to znając YouTube’a, z pewnością już się domyślasz, co mogą prezentować te serwisy. Wystarczy rzut oka na główną stronę, aby stwierdzić, że zdecydowanie nie jest to miejsce dla dzieci.
10. Terror szczupłej sylwetki
Serwisy pro ana i pro mia to najczęściej listy dyskusyjne, w których osoby z zaburzeniami
łaknienia dzielą się swoimi doświadczeniami. Problem w tym, że ich użytkownicy propagują drakońskie diety, środki farmaceutyczne i inne, groźne dla życia pomysły, które mają wspomóc osiągnięcie szczupłej sylwetki. Wpisy typu “mam 170 cm wzrostu, dążę do 43 kg wagi” są na porządku dziennym.