Agencja CNIL (Commission nationale de l’informatique et des libertés) prosiła Google w zeszłym miesiącu o przekazanie “przypadkowo” zebranych danych o użytkownikach, w tym m.in. haseł dostępu czy informacji bankowych, podczas prowadzenia usługi Google Street View. Dane były zbierane przez wyszukiwarkowego giganta przy pomocy hot spotów WiFi. CNIL aktualnie analizuje przekazane przez Google dane, w celu ustalenia, czy wejście w posiadanie tych danych przez prywatną firmę nie stanowiło naruszenia prawa prywatności. To, czy Google zostanie postawione przed francuskim sądem, agencja ma rozstrzygnąć do końca 2010 roku.
Gigant z Mountain View tymczasem zapewnia, że w pełni współpracował z francuskimi władzami i jeśli zostanie o to poproszony, usunie wszelkie przypadkowo zgromadzone dane.