Gra w niczym nie przypomina dotychczasowych produkcji z serii Lego. Owszem, świat zbudowany jest z klocków, podobnie jak jego bohaterowie. Bez zmian pozostał także system rozgrywki. Naszym zadaniem jest budowanie lub demolowanie elementów scenografii. Gra ta jednak jest nowością w świecie platformówek. Wszystko za sprawą nowego silnika graficznego. Na uwagę zasługują tekstury, którymi powleczono świat Pottera – mają one bardzo wysoką jakości. Ponadto animacja ludzików z klocków jest bardzo dobrze zrealizowania. Co najważniejsze, zmieniła się praca kamer. W Lego: Harry Potter pracują one jak w prawdziwym filmie. Kadry zmieniają się dynamicznie, kamera zagląda w zaułki i czyni efektowne zbliżenia. Mało tego, w trakcie gry wieloosobowej ekran dzieli się w sposób znany z filmów gangsterskich z lat siedemdziesiątych, pozwalając śledzić poczynania obu występujących na ekranie postaci. We wcześniejszych grach z serii Lego kadr poszerzał się, a postacie stawały się maleńkie i trudno było nimi kierować.