Następnie każdy zainfekowany w ten sposób komputer, skopiuje złośliwe oprogramowanie i umieści plik autorun.inf na każdym podłączonym do portu USB nośniku – karcie pamięci czy pendrive’ie.
Zainfekowany był co najmniej jeden egzemplarz testowy Samsunga Wave, który trafił do testów w Niemczech. Samsung do tej pory nie wiedział o zawirusowanej karcie pamięci, stąd nie wiadomo czy do sprzedaży detalicznej trafiły smartfony z wirusowym dodatkiem, czy już wolne od złośliwego oprogramowania.
UPDATE
Po publikacji wiadomości otrzymaliśmy od firmy Samsung następujące oświadczenie:
“OŚWIADCZENIE
W odniesieniu do informacji przytaczanych za serwisem MobileBurn, pragniemy zapewnić klientów, że opisywany przez dziennikarzy serwisu problem nie odnosi się do egzemplarzy z polskiej sieci dystrybucyjnej. Doniesienia MobileBurn są obecnie weryfikowane przez niemiecki oddział firmy Samsung.”