Znacznie ułatwiono także dokonywanie złożonych odkształceń obrazu: wystarczy zaznaczyć kilka punktów na warstwie montażowej, a następnie obrócić wokół nich wybrane fragmenty zdjęcia. W ten sposób możemy na przykład w dowolny sposób wyginać ręce modela. Ponadto możemy dokładnie określić, czy powstałe załamania obrazu mają być ostre, czy wygładzone. Brzmi może nieco makabrycznie, ale zastosowanie tej funkcji daje bardzo naturalny efekt.
W zakresie korekcji kontrastu zmieniono niewiele, ale moduł obsługi plików RAW został na nowo zaprogramowany, dzięki czemu działa nieco skuteczniej niż poprzednia wersja. Szczególną uwagę zwraca zdecydowanie bardziej wszechstronne narzędzie do redukcji szumów.
Nowa wersja: czy dla każdego?
Photoshop CS5 znacznie skuteczniej od poprzednich wersji redukuje poziom szumów w plikach RAW oraz koryguje niedoskonałości obiektywów we wszystkich plikach opatrzonych metadanymi EXIF. Algorytmy odszumiania z reguły dobrze radzą sobie z przywracaniem blasku starszym plikom RAW, które wcześniej nie nadawały się do wykorzystania. Duże wrażenie robią również nowe metody retuszu i wybierania fragmentów obrazu. Jeśli takie funkcje są nam przydatne, powinniśmy rozważyć aktualizację, która kosztuje ok. 1000 zł. Jeżeli zależy nam na nowych mechanizmach redukcji szumów, ale proponowana cena jest za wysoka, poczekajmy na nową edycję znacznie tańszego programu Adobe Lightroom 3 – jest ono już w fazie testów beta.
Nowe narzędzie do tworzenia zdjęć w technice HDR nie jest jeszcze dopracowane, a widowiskowych metod deformacji w praktyce nie używa się zbyt często. Zmiany w module Bridge, sposobie obsługi i narzędziach do optymalizacji obrazu są raczej kosmetyczne. Jeśli więc korzystamy z pakietu Photoshop przede wszystkim do poprawiania wyglądu zdjęć w formacie JPG, możemy bez żalu zrezygnować z aktualizacji.
1. Precyzyjne odkształcanie
W nowej metodzie deformacji obrazu użytkownik zaznacza na warstwach pojedyncze punkty załamania i wygina względem nich wybrane fragmenty zdjęcia. Technika inteligentnych obiektów umożliwia modyfikowanie i poprawianie wcześniejszych zmian w dowolnym
momencie.
2. Korekta na miarę
Na to czekaliśmy! Narzędzie »Lens correction« automatycznie rozpoznaje model aparatu i obiektywu, a następnie optymalizuje zdjęcie, sprawdzając trzy aspekty: winietowanie, zniekształcenia geometryczne i aberrację chromatyczną. Rodzaj aparatu lub obiektywu możemy też wybrać samodzielnie. Szkoda, że w przedprodukcyjnej testowanej przez nas wersji programu zabrakło mechanizmu automatycznego rozpoznawania sprzętu i korekcji jego niedoskonałości w module RAW. Oczywiście, wciąż można stosować filtr »Lens correction« na inteligentne obiekty, w tym osadzone pliki RAW w oryginalnej jakości. Okno dialogowe RAW umożliwia także korzystanie z ręcznych metod korekcji zniekształceń geometrycznych.
3. Zwycięska walka z szumem
Moduł Camera RAW wyposażono w zupełnie nowe algorytmy. Po załadowaniu do okna dialogowego wcześniej “wywołanych” plików RAW pojawia się wykrzyknik sygnalizujący, że zdjęcie było przetwarzane starą metodą. Kliknięcie symbolu powoduje zastosowanie nowego algorytmu, co w przypadku wysokiego poziomu szumów daje lepsze efekty.
Moduł wyposażono również w broń przeciwko zaciemnieniu brzegów obrazu — w rozwijanym menu znajdziemy dwie metody korekcji winietowania. Dzięki temu przyciemnione fragmenty wyglądają bardziej naturalnie, a ochronę przed niedoświetleniem jasnych partii obrazu można regulować bezstopniowo.
Polecenie »Post Crop Vignetting« powędrowała do menu »Effects«. Znajdziemy tam również nową funkcję dodawania ziarnistości: w zależności od określonej siły, wielkości i ostrości krawędzi narzędzie wprowadza kontrolowany szum. Dzięki temu wcześniej odszumione powierzchnie wyglądają bardziej naturalnie.
4. Zdecydowanie niegłupie pędzle
W palecie pędzli pojawiło się 10 nowych końcówek. Dają one większe możliwości konfiguracji: można dopasować nie tylko wielkość, twardość i siłę krycia, ale też liczbę, długość, grubość, twardość i kąt nachylenia włosków. Nowy pędzel mieszający wysyła na zasłużoną emeryturę narzędzie »Smudge«.
5. Równo jak od linijki
Oto funkcja od lat obecna nie tylko w module RAW, ale nawet w prostych edytorach graficznych — w końcu znajdziemy ją też w głównym oknie Photoshopa: nareszcie można obrócić “przechylone” zdjęcie bez potrzeby ręcznego usuwania powstałych białych pól. Narzędziem »Ruler« zaznaczamy odcinek, który ma leżeć dokładnie poziomo, po czym wybieramy przycisk »Straighten« — i już.
Jak kupić nowego Photoshopa?
Użytkownicy Photoshopa w wersji CS2, CS3 lub CS4 mogą przesiąść się na edycję CS5, płacąc jedynie ok. 1000 zł za aktualizację zamiast ponad 3000 zł za pełny program. Chcąc zaktualizować Photoshop Elements, musimy liczyć się z wydatkiem niemal 2500 zł.Profesjonalnych grafików zainteresują kompleksowe pakiety CS5 — poza Photoshopem firma Adobe odświeżyła także inne programy z rodziny CS. Uczniowie szkół średnich
i studenci jak zwykle mają możliwość nabycia produktów Adobe w promocyjnych cenach, np. nieco ponad 900 zł za Photoshopa CS 5 w wersji Extended.
Info:adobe.com/pl/education
6. Pomoc podczas kadrowania
Narzędzie »Crop« pokazuje na ekranie linie pomocnicze ułatwiające rozpoznawanie pochylenia linii horyzontu — w razie potrzeby możemy również obracać fotografie. Poza liniami siatki widoczne są też proste wyznaczające “złoty podział” obrazu, upraszczające uzyskanie szczególnie harmonijnych ujęć.
7. Szybkie wybieranie
Photoshop CS5 wyposażono w ulepszone techniki zaznaczania. Montażystom nie będzie już brakowało narzędzia »Wydziel«, które zniknęło w wersji CS4 — dzięki nowym funkcjom nawet niesforne kędziorki dadzą się dokładnie wyciąć.
Aby skorzystać z nowych narzędzi, otwórzmy okno »Refine edge«. Program automatycznie wyszukuje skomplikowane przejścia w odległości regulowanego promienia “Smart radius” od linii zaznaczenia. Niewykryte elementy zamalowujemy za pomocą narzędzia »Refine radius« — najpóźniej w tym momencie będą wybrane wszystkie interesujące nas obiekty. Jeśli przy krawędziach zaznaczenia widoczny jest kolor tła, bezpośrednio w oknie dialogowym możemy pokryć go barwami wybranych elementów.
Warto umieścić zdjęcie z motywem przeznaczonym do wycięcia na osobnej warstwie ponad nowym tłem, a dopiero później rozpocząć wybieranie obiektów. Dzięki temu można będzie na bieżąco podglądać efekty działania narzędzi.
W razie potrzeby zamiast zwykłego zaznaczania Photoshop może tworzyć na bazie wybranych obszarów maskę warstwy — właśnie tak powinno to wyglądać.
8. Retusz po prostu doskonały
Retuszowanie niedoskonałości obrazu jeszcze nigdy nie było tak łatwe: zaznaczamy niechciane elementy lassem, wybieramy polecenie »Fill« z nową opcją »Content-aware« — i obiekty znikają bez śladu. Na przykładowych zdjęciach za pomocą Photoshopa usunęliśmy chłopca z latawcem — oto efekt uzyskany bez żadnych dodatkowych poprawek! To poważna zmiana — dotychczas były wprawdzie dostępne inteligentne narzędzia do retuszu wyrównujące różnice jasności na krawędziach łatek, jednak przy brzegach zdjęć lub w okolicach istotnych detali często były widoczne artefakty zdradzające ingerencję grafika. Photoshop CS5 jest wolny od takich problemów.
Z nowej techniki możemy skorzystać nie tylko w oknie dialogowym »Fill«, ale też przy użyciu »Spot healing brush«. Może on umieszczać zmienione piksele na nowej warstwie, co pozwala na korygowanie efektów jego działania z użyciem masek, zmiany siły krycia i różnych trybów mieszania. Zwykle nie jest to jednak konieczne.
9. Przeglądarka zdjęć
W zakresie obsługi Photoshopa niewiele się zmieniło — jest jednak wyjątek: pojawiła się nowa przeglądarka obrazów dostępna w głównym oknie programu: przestrzeń robocza Mini Bridge. Tak jak w osobnej przeglądarce Bridge, możemy tu wybierać foldery, ulubione obrazy, albumy czy ostatnio otwarte zdjęcia. Do sortowania fotografii możemy wykorzystać kody barwne oraz system oceny przy użyciu gwiazdek.
Mini Bridge umożliwia również szybkie uruchamianie pokazów slajdów oraz grupową obróbkę zdjęć panoramicznych i w technice HDR — to o wiele praktyczniejsze niż używanie do tego celu osobnej aplikacji.
Uwaga:
Wyszukiwanie według metadanych jest skomplikowane, a nowe oceny i dane IPTC w ogóle są nieobsługiwane.
10. Co nowego w Bridge?
Tradycyjnie w pakiecie Photoshop znajdziemy osobne narzędzie do zarządzania zbiorami zdjęć. W nowej wersji Bridge nie ma wielu zmian. Interesująca jest nowa funkcja »Eksportuj«. Najpierw określamy parametry konwersji obrazów do formatu JPG, następnie sposób modyfikacji metadanych i docelową rozdzielczość. Później wybieramy pliki do przetworzenia, przeciągając je na ikonę utworzonego schematu działania. Na koniec jednym kliknięciem rozpoczynamy przetwarzanie.
Pojawiła się też możliwość filtrowania zdjęć według wartości ogniskowej odniesionej do formatu małoobrazkowego. Dzięki temu możemy porównywać ze sobą fotografie zrobione przy tym samym kącie widzenia obiektywu aparatami wyposażonymi w matryce różnej wielkości.