Jeśli chodzi o przeciwny koniec skali, do najmniej zagrożonych internautów na świecie należą Japończycy. Zaskakujące może być to, że 7 spośród 10 krajów, w których można najbezpieczniej surfować po internecie, znajduje się w Afryce. Wśród kontynentów pierwsze miejsce pod względem bezpieczeństwa online przypada Ameryce Południowej, a ostatnie — Ameryce Północnej. Rozpatrywane w skali globalnej prawdopodobieństwo, że zostanie się zaatakowanym danego dnia wynosi 1 do 73.
Globalny Indeks Zagrożeń jest przygotowywany przez AVG Threat Labs na podstawie danych pochodzących z ogromnej sieci użytkowników AVG, która obejmuje 100 milionów komputerów w 144 krajach. Dane te pozwoliły zbadać częstotliwość występowania zagrożeń, z którymi miało do czynienia oprogramowanie firmy AVG w ostatnim tygodniu lipca 2010 roku. W ten sposób AVG Threat Labs ustaliło średnią liczbę ataków przypadających na jednego użytkownika w poszczególnych krajach.
Kluczowe wyniki za ostatni tydzień lipca 2010 r. przedstawiają się następująco:
- Turcja prowadzi w światowej lidze ryzykownego surfowania, gdzie oprogramowanie AVG musiało interweniować w celu ochrony średnio w przypadku 1 na 10 użytkowników internetu. Internauci w Rosji (1 na 14), Armenii (1 na 24) i Azerbejdżanie (1 na 39) również kwalifikuję się do krajów o wyższym poziomie zagrożenia atakami.
- Inne obszary, w których internetowi surferzy narażają się na nieproporcjonalnie wysokie ryzyko, to Bangladesz (1 na 41), Pakistan (1 na 48) oraz Wietnam, Laos i Południowo-Wschodnia Azja, gdzie prawdopodobieństwo ataku wynosi 1 do 42.
- A co z dużymi krajami zachodnimi? Jeśli chodzi o najniebezpieczniejsze miejsca do surfowania po sieci, Stany Zjednoczone są 9. (1 na 48), Wielka Brytania jest 31. (1 na 63), Australia 37. (1 na 75), a Niemcy 41. (1 na 83).
- Najmniej ataków zanotowano w Sierra Leone — ich ofiarą padał średnio 1 na 692 internautów. Dobrze wypadł również Niger, w którym celem ataku był zaledwie 1 na 442 surferów. Trzeba jednak zauważyć, że dostęp do internetu w tych krajach jest utrudniony, a łączność szerokopasmowa mało rozpowszechniona.
- Ze względu na dużą liczbę użytkowników internetu i wysoką penetrację łączności szerokopasmowej można przyjąć, że Japonia, w której atakowany jest średnio 1 na 404 użytkowników, to najbezpieczniejsze miejsce do surfowania po sieci.
-
Na liście 20 najbezpieczniejszych krajów znalazły się również Tajwan (1 zaatakowany na 248 użytkowników), Argentyna (1 na 241) i Francja (1 na 224)
Lista 10 najbardziej niebezpiecznych krajów (prawdopodobieństwo ataku, 1:X)
- Turcja 1:10
- Rosja 1:15
- Armenia 1:24
- Azerbejdżan 1:39
- Bangladesz 1:41
- Laos 1:42
- Wietnam 1:42
- Portugalia 1:43
- Stany Zjednoczone 1:48
- Ukraina 1:48
Pakistan 1:48