– Klucz PTK jest unikalny dla każdego klienta sieci WLAN i służy do zabezpieczania transmisji unicastowych. Z kolei klucz GTK jest wspólny dla wszystkich urządzeń przypisanych do konkretnego BSSID i służy do zabezpieczania danych w transmisjach broadcastowych, czyli do wielu klientów w sieci. O ile klucz PTK jest w stanie wykryć fałszowanie danych i podszywanie się pod adresy MAC, to już klucz GTK tego nie potrafi – wyjaśnia Łukasz Naumowicz, Technical Support Unit Manager z Konsorcjum FEN.
– Korzystając z tej ułomności, osoba podłączona i uwierzytelniona w ramach określonej sieci bezprzewodowej może stworzyć zainfekowany pakiet rozgłoszeniowy, na który inne urządzenia będą odpowiadały wysyłając własny adres MAC z informacjami o kluczu prywatnym. Ta wiedza umożliwia przejęcie całkowitej kontroli nad urządzeniami z zaatakowanej sieci, przechwytywanie i deszyfrowywanie ruchu, a nawet całkowite zniszczenie sieci, np. za pomocą ataków denial-of-service. Problem ten nie występuje jednak w sieciach bezprzewodowych, które zostały zbudowane w oparciu o technologię Virtual Port dostępną w rozwiązaniach Meru Networks – dodaje.
Odporność sieci bezprzewodowych Meru na zagrożenia związane z Luką 196 wynika z faktu, że połączenia w tych sieciach są kontrolowane przez technologię Virtual Port. Dzięki niej, każde urządzenie w sieci WLAN posiada swój unikalny identyfikator BSSID, który jest indywidualnie generowany dla klienta i kontrolowany przez oprogramowanie Meru System Director. To z kolei powoduje, że każde urządzenie posiada też swój unikalny klucz broadcastowy dla WPA2.